czwartek, 3 listopada 2011

Mój mąż chce seksu z kolegami!


Mój mąż jest biseksualny. Nawet to zaakceptowałam. Ostatnio jednak Tomek zaproponował mi, by włączyć do naszego seksu jego dwóch kolegów z pracy i miarka się przebrała. – pisze, zrozpaczona Aniela.

– Jestem mężatką od 6 lat. Tworzymy szczęśliwy związek. Przynajmniej tak mi się wydawało – do momentu, kiedy odkryłam, że mój mąż lubi mężczyzn i to w taki sam sposób, jak kobiety – pisze w liście do Redakcji 35-letnia Aniela.

Zaakceptowała skłonności męża

– Przez wiele miesięcy przekonywał mnie, że jego biseksualizm w żaden sposób nie wpłynie na nasz związek, jeśli tylko pozwolę mu raz na jakiś czas uprawiać seks z mężczyznami. – Tych kilka miesięcy zastanawiałam się, czy jakoś się w tym odnajdę, czy będę potrafiła żyć ze świadomością, że jest ktoś inny oprócz mnie, że jest... inny mężczyzna. Jednak udało mi się zaakceptować ten stan rzeczy, pewnie dlatego, że mąż zmieniał często partnerów i nie angażował się uczuciowo w relacje z nimi – dodaje internautka.

Nakłania ją do seksu ze swoimi kolegami

– Nawet zaczęło mi się to podobać, bo zostałam zwolniona z uprawiania seksu z Tomkiem w momentach, kiedy nie miałam na to ochoty, a on nie chodził przy tym sfrustrowany – przyznaje.

– Ostatnio Tomek zaproponował mi, by włączyć do naszego seksu jego dwóch kolegów z pracy. Przekonywał mnie, że przecież oni są przystojni, są świetni „w te klocki” i, że mają „sprzęt” odpowiadających mi rozmiarów. To już przesada! – pisze zrozpaczona Aniela. Mój związek wisi na włosku. Nie wiem, co mam robić. Proszę, pomóżcie mi, doradźcie coś!

Źródło MenMeet

5 komentarzy:

  1. Niech ona odstąpi mi tego męża, błagam :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zostaw go, nie tak wygląda miłość/zwiazek!

    OdpowiedzUsuń
  3. No to mnie nieźle zaskoczyło. Kopnęła bym go w jaja. Jest różnica między BI a puszczalskim fjutem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Krok na akceptację to krok milowy w tym przypadku. Podziwiam Anielę. Wydaje mi się, że pokazała tym jak bardzo silne uczucie kieruje do swojego męża.
    Nie łatwo jest kogoś zostawić gdy się go kocha.
    Najgorszym jest to, że owy mąż chyba jednak szuka wrażeń a by czuć się wolnym psychicznie, usprawiedliwionym próbuje wciągnąć w to swoją żonę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy chyba nie odważę się żonce przyznać o moim BI.
    Mimo tego nawet, że mamy za sobą epizod w trójkącie z drugą kobietą z którą moja żonka pieściła się wzajemnie...
    Jednak akceptacja 2 kobiet w łóżku przychodzi znacznie łatwiej społeczeństwu niż 2 facetów się zabawiających...

    Ech... Całę życie więc w partyzantce czeka mnie.... :(

    OdpowiedzUsuń